facebook

NIE dla klonowania zwierząt

06/07/2015
0 komentarzy

Klonowanie zwierząt to temat, który budzi od dawna kontrowersje. Na terenie krajów Unii Europejskiej zdania są jednak dość spójne, a wynikiem tego jest podjęta ostatnio decyzja instytucji unijnych. Propozycję wprowadzenia zakazu klonowania zwierząt hodowlanych przedstawiła Komisja Europejska, a poparły ją parlamentarne komisje. Europosłowie biorący udział w pracach Komisji Parlamentu Europejskiego ds. Rolnictwa, Zdrowia Publicznego, Ochrony Środowiska Naturalnego oraz Bezpieczeństwa Żywności poparli zakaz klonowania zwierząt do celów hodowlanych oraz zaopatrzenia w żywność wyprodukowaną z ich użyciem. Wysunęli także postulat wprowadzenia zakazu przywozu i wprowadzania do obrotu na terenie UE sztuk będących potomstwem klonów zwierząt. Zakaz ma być również rozciągnięty na sprowadzanie żywności wyprodukowanej z udziałem takich zwierząt czy ich potomstwa. Nowe przepisy wejdą w życie prawdopodobnie w 2016 roku, a dopuszczone będzie jedynie klonowanie zwierząt w celach naukowych, uzasadnionych ratowaniem zagrożonych gatunków lub opracowywaniem wyrobów medycznych. Wyjątki te będą musiały mieć swoje naukowe uzasadnienie, zanim zostanie wydana zgoda na ich wdrożenie.

Powodów, dla których podjęto taką decyzję było kilka. Jednym z nich jest dbałość o dobrostan zwierząt, na którego tle klonowanie wydaje zdecydowanie nieetyczne. Poza tym istnieją traktaty, na mocy których Unia Europejska jest zobowiązana dbać właśnie o dobrostan zwierząt oraz o ochronę zdrowia ludzi. Brak jest sprawdzonych danych, które ukazują jak mogą oddziaływać na zdrowie ludzkie produkty wyprodukowane przy użyciu klonowanych zwierząt. Budzi to więc słuszne obawy, że skutki mogą powodować np. patologiczne zmiany w płodzie ludzkim lub źle wpływać na nasze zdrowie. Ponadto klonowanie budzi spore wątpliwości ewentualnych klientów w kwestiach moralnych czy choćby religijnych. Unijni urzędnicy obawiają się także, że jeśli UE nie zakaże kategorycznie sprowadzania i wprowadzania do obrotu klonowanych zwierząt hodowlanych, ich potomstwa, zarodków, nasienia czy też produktów wytworzonych z ich użyciem, to przyczyni się wręcz do promowania tego procederu w innych częściach świata. Nie należy zapominać, że UE często jest uważana za organ opiniotwórczy w podobnych kwestiach.

Natomiast końcowym, ale za to jakże trudnym do zbicia argumentem użytym przeciwko klonowanym zwierzętom hodowlanym, jest fakt, że Unia Europejska najzwyczajniej nie potrzebuje tego typu produkcji, aby zapewnić dostateczną ilość mięsa na swoim rynku. Rynek unijny pełny jest dobrej jakości mięsa, które jest produkowane w państwach członkowskich w sposób naturalny. Wiele firm prześciga się wręcz w formach promocji swojego mięsa i przetworów z jego użyciem, aby zachęcić do kupna podmioty z krajów trzecich, poza UE.

zgłoś naruszenie

Komentarze (0)

Dodaj komentarz