Nie ma jeszcze pełnych danych z raportów międzynarodowych ekspertów, ale na podstawie prognoz wiadomo już, że światowe zbiory pszenicy będą delikatnie niższe w stosunku do poprzedniego sezonu 2014/2015. Według Departamentu Rolnictwa Stanów Zjednoczonych różnica ta ma wynieść zaledwie 0,7%, a zbiory w obecnie trwającym sezonie mają być na poziomie 721,6 mln ton. Prognozowane jest także zwiększone światowe zapotrzebowanie na pszenicę o 2 mln ton, więc nadal zapotrzebowanie mieści się teoretycznie w wielkości planowanych zbiorów.
Wciąż brak jest czerwcowego raportu Międzynarodowej Rady Zbożowej, jednakże dane z lutego br. nieco odbiegały od prognozy Departamentu Rolnictwa Stanów Zjednoczonych. Międzynarodowa Rada Zbożowa prognozowała wtedy wzrost zbiorów pszenicy w stosunku do ubiegłego sezonu o 0,3 %. Nie było wtedy jeszcze informacji na temat przezimowania zbóż, skali strat oraz całkowitej powierzchni zasiewów z podziałem na półkulę północną i południową. Majowy, kolejny raport Rady, powiększony o cząstkowe dane, zakładał już nieco inne prognozy dla zbiorów pszenicy, które mają być na poziomie 715,1 mln ton, a więc mniej niż poprzednich prognozach. Eksperci zakładają też zrównanie poziomu popytu i podaży. Brakuje jednak danych dotyczących szkód wyrządzonych przez warunki pogodowe w różnych rejonach świata. Prognozy są optymistyczne dla krajów takich jak Turcja, Afryka Północna, Kazachstan, niektóre rejony Kanady i USA, czyli wszędzie tam, gdzie pogoda jest bardziej stabilna i przewidywalna, a rolnictwo coraz bardziej wyspecjalizowane. Tam prognozowany jest wzrost produkcji pszenicy. Prognozy spadkowe obejmują natomiast m.in. Brazylię, Argentynę, Rosję, Ukrainę. Unia Europejska, która jest największym światowym producentem pszenicy, po uśrednieniu zbiorów ma odnotować wzrost produkcji o 26,7 mln ton.
Sytuacja na polskim rynku pszenicy wpisuje się w światowe prognozy, zwłaszcza, iż przewidują one, że produkcja tego zboża na półkuli północnej stanowić ma około 40-50% produkcji światowej. Poprzedni sezon, jak podaje GUS, dla zbiorów pszenicy w naszym kraju był rekordowy, ponieważ zbiory wyniosły 11,6 mnl ton, o 2 miliony więcej niż w roku 2013. Wielka w tym zasługa intensyfikacji metod produkcji oraz wciąż zwiększającej się jakości nasion. Te elementy stanowią podstawę, aby liczyć na podobny wynik, natomiast nadal kluczowe pozostają warunki pogodowe oraz międzynarodowa sytuacja na rynku zbóż. Polscy analitycy z BGŻ, opierając się na opracowaniach międzynarodowych ekspertów, także zakładają, że jeśli będzie spadek produkcji pszenicy w sezonie 2015/2016, to na tyle niewielki, że nie zakłóci bilansu podaży i popytu. Natomiast zagrożenie dla cen pszenicy stanowią kursy walut, a zwłaszcza umacnianie się dolara USD w stosunku do euro i innych walut. Może to spowodować spadek cen nawet o 10-20% w stosunku do roku ubiegłego. Dane Zintegrowanego Sytemu Informacji Rolniczej MRiRW z dni 1-7.06.2015r. pokazują, że średnia cena zakupu pszenicy konsumpcyjnej wynosiła 666 zł/t, tj. o 2% mniej niż kilka tygodni wcześniej, a jednocześnie o 14% mniej niż w tych dniach w 2014r.
