Nawozy sztuczne, czy inaczej mineralne są częstym obiektem dyskusji i pytań, czy stosowanie ich jest konieczne i bezpieczne. Konieczne, niby nie jest, ale przydatne, jeśli prowadzimy duże uprawy, nastawione na zysk. Wtedy plony muszą być wysokie i dobrej jakości, a niestety, przy użyciu jedynie naturalnego nawożenia, osiąganie takich efektów nie jest możliwe. Rynek konsumencki także ma swoje wymagania, zarówno w kwestii ilości pożądanego asortymentu spożywczego, jak i w walorów estetycznych i smakowych. Widać więc, że nawozy mineralne siłą rzeczy są stałym elementem upraw. Są to preparaty zawierające skoncentrowane, łatwo przyswajalne dla roślin, substancje pokarmowe.
Jednoskładnikowe, tradycyjne. Dzięki zastosowaniu takich preparatów mamy możliwość precyzyjnego obliczenia i dopasowania dawki w zależności od potrzeb. Znając skład chemiczny gleby oraz braki, które wymagają uzupełnienia czy też widząc konkretne zaburzenia w procesie rozwoju roślin, możemy reagować w konkretny sposób. Najczęstsze rodzaje takich preparatów: fosforowe (superfosfat), azotowe(saletrzak i siarczan amonu) oraz potasowe (sól potasowa i siarczan potasu). Dzięki nim można skutecznie zakwasić lub odkwasić glebę, w zależności od potrzeby. Takie nawozy niosą za sobą jednak pewną trudność i dlatego są omijane przez laików. Konieczna jest tutaj gruntowna wiedza na temat klasy gleby na posiadanym areale i jej obecnej kondycji. Może to być wiedza wynikająca z historii upraw na danym gruncie (np. dziennik upraw) albo wynik zleconej analizy gleby. Dodatkowo konieczna jest znajomość wymagań rośliny, jaką chcemy uprawiać.
Nieumiejętne zastosowanie konkretnych substancji może spowodować degradację gleby poprzez zniszczenie jej naturalnej flory bakteryjnej. Ponadto nawozy jednoskładnikowe są sprzedawane w bardzo dużych opakowaniach z przeznaczeniem na duże powierzchnie gruntów. To wszystko powoduje, że nie są to preparaty przeznaczone dla amatorów i działkowiczów, ale dla profesjonalnych gospodarstw rolnych.
Wieloskładnikowe, mieszane. To właśnie preparaty, które mogą stosować profesjonaliści, ale także całkowici amatorzy. W tej grupie znajdziemy nawet ułatwienie w postaci nawozów specjalistycznych, np. do iglaków, do trawników, do azalii czy różaneczników. Ważne, aby podany był skład, częstotliwość stosowania oraz instrukcja. Dodatkowa zaleta większości nawozów wieloskładnikowych to ich powolne działanie. Dzięki temu zwykle wystarczy zaaplikować preparat raz, na wiosnę. Nawozy wieloskładnikowe występują w postaci płynów i zawiesin, stosowanych dolistnie oraz granulatów czy proszków doglebowych. Są dostępne nawet w niewielkich opakowaniach, przeznaczonych do upraw balkonowych czy przydomowych. Ważne jest, aby stosować się ściśle do wskazówek na etykiecie i nie podawać nawozu częściej niż w instrukcji, bo w ten sposób możemy spowodować spalenie roślin.