Polska jest największym producentem pieczarek w Europie. Rynek ten należy do najbardziej stabilnych i nie podlega wahaniom koniunkturalnym, z jakimi spotykamy się w sektorze ogrodnictwa. Do tego, produkcja pieczarek w Polsce wciąż wzrasta.
W ubiegłym roku w naszym kraju wyprodukowano około 320 tys. ton pieczarek, a średnia ich cena wynosiła 7,51 zł/kg. W branży producentów pieczarek występuje sezonowość – w czasie letnich upałów produkcja jest wygaszana, ponieważ wymagałaby wysokich nakładów na chłodzenie, stąd wzrosty cen pieczarek w letnich miesiącach.
Polscy eksporterzy pieczarek radzą sobie dobrze nawet mimo rosyjskiego embarga. Przed jego nałożeniem do Rosji trafiało nawet 30% całego eksportu. Dziś rolnicy nastawili się na eksport do tzw. starych krajów Unii UE-15 oraz nowej UE-13. W 2016 z Polski wyjechało 212 tys. ton (o 4% więcej niż w roku poprzednim). Większość plonów trafia do Niemiec, Wielkiej Brytanii oraz Francji. A Niemcy od 10 lat pozostają naszym najważniejszym klientem. Tylko w ubiegłym roku kupili oni 53 tys. ton pieczarek od polskich rolników.
Skąd sukces polskiej pieczarki? W dużej mierze wynika on z niższych kosztów siły roboczej w porównaniu do krajów Europy zachodniej – większość rodzimych producentów stosuje zbiór ręczny, przy zachowaniu wysokiej jakości produktu. Kolejną przewagą jest duża wiedza ekspercka oraz wykwalifikowani pracownicy (w tym zbieracze). Wprowadzamy również coraz więcej nowoczesnych technologii, które pomagają utrzymać uprawy na wysokim poziomie, a także umożliwiają uprawę całoroczną i osiąganie coraz wyższych plonów.
